"Kos" o Kościuszce od dziś w kinach! W obsadzie m. in. Braciak, Seweryn, Grochowska i Więckiewicz

Dziś na ekrany kin wchodzi film Pawła Maślony "Kos". Produkcja opowiada historię Tadeusza Kościuszki próbującego zachęcić chłopów i szlachtę do powstania przeciwko Rosjanom. W rolach głównych m.in.: Jacek Braciak, Agnieszka Grochowska, Andrzej Seweryn i Robert Więckiewicz.

"Kos" - o czym opowiada film?

Najnowsza produkcja reżyserska Pawła Maślona, zatytułowana "Kos", to spojrzenie na postać Tadeusza Kościuszki, jednego z najważniejszych bohaterów narodowych Polski. Film przenosi nas w czasie do końca XVIII wieku, ukazując próby przekonania chłopów i szlachty do wspólnego wystąpienia przeciwko dominacji Rosjan. Reżyser skupia się na przedstawieniu dramatycznych wydarzeń historycznych z perspektywy osobistych dylematów i decyzji generała.

"Kos" - kto zagrał w filmie?

W rolę Tadeusza Kościuszki wcielił się Jacek Braciak. Jego wiernym filmowym towarzyszem jest Domingo, którego zagrał Jason Mitchell. Za kreację rosyjskiego rotmistrza Dunina odpowiada Robert Więckiewicz, z kolei w roli młodego chłopa Ignaca wystąpił Bartosz Bielenia. Andrzej Seweryn stworzył postać szlachcica Duchnowskiego, a Pułkownikową odegrała Agnieszka Grochowska.

"Kos" w kinach od 26.01.2024

Oficjalna premiera "Kosa" miała miejsce kilka dni temu w Złotych Tarsach, a od dziś film można oglądać w kinach. Przypomnijmy jednak, że już we wrześniu film "Kos" został uhonorowany Złotymi Lwami, najważniejszą nagrodą na 48. Festiwalu Filmów Fabularnych w Gdyni. Na tym samym święcie kinematograficznym Robert Więckiewicz zdobył statuetkę za swoją kreację drugoplanowej roli Dunina.

Wybrane dla Ciebie

Zobacz także

Andrzej Seweryn szczerze o toksycznych relacjach. "Nie należy akceptować dominacji strachu"
"Nieobliczalna" z Wieniawą w roli głównej już wkrótce na Prime Video!
Julia Wieniawa w nowym thrillerze "Nieobliczalna" - zobacz zwiastun!
Jacek Braciak szczerze o słowach Jerzego Stuhra. "Ja bym mu nie wierzył"

Gorący temat

"Mam talent!". Julia Wieniawa powiedziała za dużo. Przekleństwa poszły na żywo!
Finał programu "Mam talent!" był emocjonujący nie tylko dla widzów, ale i debiutującej w roli jurorki Julii Wieniawy. Podczas internetowej transmisji aktorka najwyraźniej zapomniała o włączonych kamerach.

Reklama

Najnowsze wpisy

Nie przegap

Reklama